Facebook

niedziela, 15 kwietnia 2012

Ziemniaki zapiekane z serem i boczkiem

Jestem zwolenniczką Ekonomii-Gastronomii ponieważ bardzo nie lubię marnować jedzenia.

Z tego powodu bardzo ucieszyłam się z akcji konkursowej organizowanej na Durszlaku, uświadamiającej Polakom, jak wielkimi jesteśmy "marnotrawcami" jedzenia.

Ja w swojej kuchni staram sie przede wszystkim planować posiłki a przez to kupować mądrze i z głową. W sklepie rozsądnie wybieram produkty, tak aby nic sie nie zmarnowało i staram się nie ulegać pokusom, które później mogłyby wylądować w śmietniku.
Jestem również orędownikiem mrożenia owoców i warzyw, a także domowych przetworów. Tym samym zawsze mam pod ręką coś co zjedzenia.

Wszystkich zainteresowanych tematem zapraszam do lektury <klik>

Dzisiaj postanowiłam zaprezentować bardzo prostą zapiekankę z tzw resztek lodówkowych :)



Składniki:
  • ziemniaki (surowe lub ugotowane poprzedniego dnia)

  • bekon, kiełbasa, salami (jednym słowem mogą byc resztki wędlin z lodówki)


  • ser mozzarella, ser camembert (ewentualnie ser żółty - resztki z lodówki)

  • papryka, zielona cebulka, cebula

  • sól, pieprz, przyprawa do ziemniaków
  • śmietana albo jogurt naturalny
  • masło

Wykonanie:
Ziemniaki obieram,  gotuję na półtwardo i kroję na plasterki/ćwiarki. Można też wykorzystać ugotowane ziemniaki z poprzedniego dnia.
Boczek i kiełbasę (ewentualnie inne wędliny) delikatnie podpiekam na patelni teflonowej.
Naczynie żaroodporne smaruję masłem.
Na dno wrzucam ziemniaki i wędlinę. Doprawiam przyprawą do ziemniaków. Posypuję papryką, cebulą i zieloną cebulką.
Całość polewam śmietaną (lub jogurtemnaturalnym) wymieszaną z solą i pieprzem.
Na wierzch układam różne gatunki sera.



Zapiekam w piekarniku nagrzanym do 200 stopni aż ser się rozpuści a ziemniaki będą miekkie.
Ponownie posypuję zieloną cebulką.
I gotowe!





Zapiekankę dołączam do 2 akcji:
Seromaniacy

3 komentarze:

  1. uwielbiam takie zapiekanki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam pytanie, ponieważ nie napisałaś jaką smietanę dodać do zapiekanki dodałam 18%, polałam nią ziemniaki i wędline, i zapiekanka pływała mi w wodzie, doradz co zrobic aby tak sie nie działo? czy dodałam złą śmietanę? skąd ta woda na dnie naczynie skoro kazdy produkt był "suchy", a tak poza to oprócz tej wody zapiekana świetna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyta śmietana jest jak najbardziej prawidłowa. Ja zazwyczaj używam firmy Zott 12 lub 18 która jest w miare gesta.Myślę że jeżeli nie chcesz aby danie było zbyt mokre to powinnaś dodać mniej śmietany i powinna ona być gęsta. Pozdrawiam!

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz ;)