Facebook

czwartek, 17 stycznia 2013

Zimowa sałatka z bananem, mandarynką i kiwi oraz nutką miodu

Dzisiaj chciałabym zaprezentować pyszną zimową sałatkę z owoców egzotycznych.
Dodatek soku z cytryny i miodu sprawia, iż sałatka jest nie tylko bombą witaminową,
 ale chroni nas również przed przeziębieniami :)

Jeszcze z zeszłym roku zostałam nominowana przez Pepinię do Liebster Award.
Dopiero dzisiaj udało mi się odpowiedzieć na zadane pytania, ale jako to się mówi "lepiej późno niż wcale" ;)
Serdecznie dziękuję za nominację i pamięć !!!
Szczegóły na końcu tego wpisu.
 
Serdecznie zapraszam !!!
 
 
Składniki na 3 duże porcje:
3 banany
3 duże mandarynki
3 kiwi
sok z cytryny
3 łyżeczki miodu


Wykonanie:
Owoce obieram ze skórek i kroje na plasterki i kawałki.
Banana skrapiam sokiem z cytryny.
Wszystkie składniki dokładnie mieszam i polewam miodem.

I gotowe!



Zimowe szaleństwa






Pytania od Pepini Gotunini:
1. Warzywa czy owoce?
Zdecydowanie owoce! Z powodu mojego słodkiego łakomstwa. Ale warzywa również lubię i nie stronie od nich. Staram się aby zawsze było kolorowo na talerzu.
2.Dla kogo najczęściej przyrządzasz swoje potrawy?
Na codzień głównie dla samej siebie. Od czasu do czasu dla Rodziców, Drugiej Połowy i Znajomych.
3. Twoje popisowe danie to:
nie mam jednego popisowego dania. Ale zdecydowanie najlepiej czuję się w kuchni śródziemnomorskiej.
4.Słodkie deserki czy słone przekąski?
Słodkie deserki !!! Ale solonymi orzeszkami ziemnym też nie pogardzę!
5.Ulubiona potrawa bożonarodzeniowa to:
karp w galarecie mojej Mamy !!!
6. Nie ma pizzy bez...
pysznego, ciągnącego się sera !!!
7. Film który Twoim zdaniem jest wart obejrzenia to:
Trylogia Ojca Chrzestnego F.F. Coppoli oraz Dzień Świra M.Koterskiego
8. Jaki kraj chciałabyś zwiedzić?
Stany Zjednoczone ze względu na różnorodność i Nową Zelandię ze względu na piękne, zielone krajobrazy
9. Jakiej muzyki słuchasz?
Bardzo różnej. Szczególnie zagranicznej.
Po polsku od Edyty Bartosiewicz, poprzez Republikę, Kult, Hey aż po Anię Dąbrowską, Brodkę czy Smolika.
10. Skąd czerpiesz najczęściej kulinarne inspiracje?
Z książek kucharskich, rubryk kulinarnych w czasopismach oraz innych blogów.
Liczę się również ze zdaniem i doświadczeniem moich najbliższych: Mamy i Babci.
11. Psy czy koty?
Zdecydowanie koty. Mam dwa!
Ale doceniam i podziwiam psią wierność.



Postanowiłam nie nominować nikogo i nie ciągnąć tego łańcuszka z 3 powodów.
Po pierwsze uważam, że  każdy kto prowadzi regularnie bloga kulinarnego robi to z pasją oraz miłością
 i zasługuje na takie wyróżnienie!
Bo nie liczy się ilość wyświetleń, komentarzy czy obserwatorów. Nie jest również najważniejsze wykonane zdjęcie. Liczy się przede wszystkim uśmiech na twarzy jaki dana potrawa wywołuje na twarzy naszych biesiadników :)
Po drugie nie przepadam za łańcuszkami.
I po trzecie - mam wrażenie że kto chciał, to już się w to bawił :)

 

2 komentarze:

  1. Pyszna ta sałatka musi być, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam taką sałatkę! Pyszna, zdrowa i kolorowa, mniam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz ;)