Wczoraj, z okazji Dnia Ojca, przygotowałam pyszny krem czekoladowy z dodatkiem sezonowych owoców czyli truskawek.
Przepis znalazłam u Pin-Up Cake i wprowadziłam tylko małe zmiany odnośnie ilości cukru i alkoholu.
Muszę przyznać, że deser mnie zachwycił.
Konsystencja kremu jest idealna, kremowa... wprost rozpływa się w ustach.
Widzę również inne zastosowanie tego czekoladowego przysmaku i na pewno jeszcze się nim z Wami podzielę.
Nie przepadam za bardzo słodkimi deserami, poza tym lubię gorzką czekoladę, dlatego dość mocno zredukowałam ilość cukru.
Zastanawiam się również, czy następnym razem w ogóle z niego nie zrezygnować, bo dobra czekolada deserowa czy gorzka broni się sama ;)
Zapraszam !!!
Składniki na 4 porcje:
250 ml śmietanki 30%
200 g gorzkiej lub deserowej czekolady dobrej jakości
30 g masła
3-4 łyżki brandy (może to być również albo likier)
25 g cukru
1,5 łyżki wody
2 łyżki kwaśniej śmietany
truskawki
mięta (do dekoracji)
Wykonanie:
Kremówkę przelewam do rondelka i doprowadzam do wrzenia.
Zdejmuję garnek z ognia i dodaję masło oraz połamaną czekoladę.
Odstawiam na kilka minut do rozpuszczenia.
Następnie dodaję alkohol (ilość uzależniona od upodobań, można go również pominąć) i całość dokładnie mieszam.
Cukier mieszam z wodą i gotuję aż do rozpuszczenia.
Dodaję śmietanę i dokładnie mieszam.
Łączę masę czekoladową i masą cukrową.
Krem rozlewam do naczyń i odstawiam do wystygnięcia.
Przykrywam je folią spożywczą i wkładam do lodówki aby masa stężała.
Przed podaniem dekoruję deser połówkami truskawek i świeżą miętą.
I gotowe!
Taki deser to bardzo szlachetne połączenie smaków i składników.
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku!:-)
Dziękuję :)
UsuńDeser naprawdę był pyszny. Szczerze polecam !!!
Twoja wersja prezentuje się również znakomicie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpyszny musi być:)
OdpowiedzUsuńo, taki krem na wypasie ;) bo z dodatkiem brendy musiał bardzo interesująco smakować.
OdpowiedzUsuń