Po przebudzeniu, jak codzień, wypiłam
przegotowaną wodę z plasterkiem cytryny i łyżeczką miodu (tym razem lipowego).
Śniadanie:
jogurt naturalny z musli, otrębami mieszanymi, rodzynkami i białymi winogronami
oraz
zielona herbata z miętą.
Lunch:
jabłko i mała gruszka.
Obiad:
oraz
herbata miętowa.
Podwieczorek:
i
woda mineralna niegazowana z cytryną
Kolacja:
jasne pszenne pieczywo tostowe posmarowane majonezem z dodatkiem lodowej sałaty i sajry w oleju (z puszki), pomidorki koktajlowe
oraz
zielona herbata z miętą
Dzienny jadłospis dodaję do akcji:
świetne menu!;) lubię patrzeć co ludzie jedzą:D i najbardziej zazdroszczę obiadku <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja też lubię podglądać ;)
Usuńale smakowity dzień... same pyszności! :)
OdpowiedzUsuń