Tarta jest jedną z najpopularniejszych ciast francuskich.
Można ją nadziewać między innymi jabłkami.
Ale podobne apple pie, czy też apple cake znane jest również w Anglii, Stanach Zjednoczonych czy Skandynawii.
Jednym słowem tartę z jabłkami można nazwać ciastem międzynarodowym :)
W tym roku tarta powolutku wprowadza mnie w wielkanocny, świąteczny nastrój...
Składniki:
Ciasto:
Przesianą mąkę łączę z cukrem waniliowym. Dodaję posiekane masło i jajko. Szybko zagniatam i schładzam w lodówce.
Ciasto rozwałkowuję i układam na wyłożonej papierem do pieczenia żaroodpornej formie na tartę o średnicy 24 cm.
Podpiekam około 10-15 minut w nagrzanym do 200 stopni piekarniku.
W międzyczasie obieram jabłka i kroję je na ćwiartki a potem na plasterki.
Ciasto smaruję dżemem żurawinowym i posypuję suszoną żurawiną. Na wierzch układam jabłka. Posypuję cukrem z cynamonem i ponownie suszoną żurawiną. Zapiekam około 30 minut. Pod koniec można przykryć papierem aby nie przypalić brzegów.
Najlepiej smakuje tuż po upieczeniu, jeszcze lekko ciepła.
I gotowe!
Można ją nadziewać między innymi jabłkami.
Ale podobne apple pie, czy też apple cake znane jest również w Anglii, Stanach Zjednoczonych czy Skandynawii.
Jednym słowem tartę z jabłkami można nazwać ciastem międzynarodowym :)
W tym roku tarta powolutku wprowadza mnie w wielkanocny, świąteczny nastrój...
Składniki:
Ciasto:
- 200 g mąki
- 100 g zimnego masła
- 1 jajko
- 1 łyzka cukru waniliowego
- 2-3 jabłka
- żurawina w słoiczku (Ikea)
- suszona żurawina
- cukier z cynamonem
Przesianą mąkę łączę z cukrem waniliowym. Dodaję posiekane masło i jajko. Szybko zagniatam i schładzam w lodówce.
Ciasto rozwałkowuję i układam na wyłożonej papierem do pieczenia żaroodpornej formie na tartę o średnicy 24 cm.
Podpiekam około 10-15 minut w nagrzanym do 200 stopni piekarniku.
W międzyczasie obieram jabłka i kroję je na ćwiartki a potem na plasterki.
Ciasto smaruję dżemem żurawinowym i posypuję suszoną żurawiną. Na wierzch układam jabłka. Posypuję cukrem z cynamonem i ponownie suszoną żurawiną. Zapiekam około 30 minut. Pod koniec można przykryć papierem aby nie przypalić brzegów.
Najlepiej smakuje tuż po upieczeniu, jeszcze lekko ciepła.
I gotowe!
Ciasto dodaję do 3 akcji kulinarnych:
narobiłaś mi smaku !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
wygląda pysznie bombowo :D mniam mniam!
OdpowiedzUsuń